Jezuita Jakub Wujek też samodzielnie przełożył całe Pismo Święte, ale za jego życia udało się wydać tylko Nowy Testament, ponieważ inni jezuici, w tym Piotr Skarga, który zwalczał heretyków, dopatrzyli się w jego przekładzie podobieństw do protestanckich tłumaczeń. Ponadto zarzucano mu, że podczas tłumaczenia brał do ręki hebrajski i grecki tekst Pisma Świętego, podczas gdy wolno mu było korzystać tylko z łacińskiej Wulgaty.
Jezuici ocenzurowali tłumaczenie Wujka, jak chcieli, i wydali je dopiero po jego śmierci w 1599 roku.
Był to jeden z najważniejszych polskich przekładów tamtej doby, którego polszczyzna była już ukształtowana w formie bliskiej naszym czasom. Przez 300 lat, aż do wydania Biblii Tysiąclecia w 1956 roku, była jedynym katolickim przekładem, używanym w Polsce.